Luz na przekładni, zbieżność czy coś innego.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • BaaartPL
    Rider
    • 2010
    • 261

    Luz na przekładni, zbieżność czy coś innego.

    Chyba raczej z lewej (po stronie kierowcy, bo ta lewa to zależy od miejsca z którego patrzysz :wink: ), bo wtedy łatwiej zauważyć innemu klubowiczowi, że mija właśnie Ocepka
    Bartek
    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=644167#644167
  • GrabaR
    Drive
    • 2009
    • 67

    #2
    Luz na przekładni, zbieżność czy coś innego.

    Witam,

    Kiedy prowadzę auto na prostej drodze (wiem, ciężko taką znaleźć) wszystko jest ok ale…
    Czasem nie wiadomo dlaczego ściąga w lewo. Do tego charakterystyczne jest, że jeśli jezdnia jest pochyła w stronę środka drogi (np.: na łuku, ale nawet na prostym odcinku drogi) to zdarza się, że muszę kierę skręcić w kierunku przeciwnym do zakrętu bo inaczej zjechałbym na pas sąsiedni – ta sytuacja ma miejsce najczęściej przy małych łukach i nachyleniach, przy większych wszystko jest ok. Myślałem, że to luz na kierownicy ale kiera reaguje nawet na minimalny ruch i auto skręca. W warsztacie patrzyli i wszystko niby ok. (chyba, że źle patrzyli).
    Do przy większych prędkościach (120 -160) ma się wrażenie jakby ślizgał się przód – dzisiaj jak wiało na autobanie to musiałem się trochę nawachlować kierownicą.
    Co to może być?
    W niedalekiej przyszłości planuje mały remont podwozia, to może warto by wymienić coś ekstra?
    Auto miało robione zbieżność z 2 tygodnie temu. Wymieniali też hamulce z przodu (tarcze i klocki) – swoją drogą ciekawa rzecz - piszczą jak się hamuje przy cofaniu, przy jeździe do przodu jest ok. Do tego mam nieodparte wrażenie, że cały czas jakiś metal o metal trze, delikatnie ale zawsze – byłem na poprawce ale mówili, że jest ok.

    Komentarz

    • robekcool
      RS
      • 2009
      • 2041
      • Octavia II (1Z3)
      • BJB 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      zła geometria- jeśli wszystkie elementy zawieszenia oki. przy silnym wietrze to raczej normalne , że auto ściąga. żadnych stuków, itp.???

      [ Dodano: Wto 03 Lis, 09 20:32 ]
      a propos, klocki na wstecznym piszczą czasem w nowych autkach (choć nie powinny)
      www.k-mot.pl
      Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
      Autoholowanie.
      Robert Kulma

      Komentarz

      • PAOLO ESCO
        RS
        • 2009
        • 6624
        • Volkswagen
        • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

        #4
        Zamieszczone przez GrabaR
        muszę kierę skręcić w kierunku przeciwnym do zakrętu bo inaczej zjechałbym na pas sąsiedni
        ...wg mnie sprawdź jeszcze raz geometrię...ale może w innym zakładzie :roll: .....brat robił geometrię w E klasie w Meśku w Niemczech bo tam pracuje...i to w autoryzowanym zakładzie Merca...mechanik mu ustawił :P ...tylko, że idealnie sie wstrzelił i wszędzie poprzestawiał o 1 punkt (sprawdzaliśmy w tabeli z niedowerzania) ...a po regulacji w naszym polskim zakładzie wszystko jest ok....hmmm...auto nie ma prawa myszkowac po drodze :roll: .........a pro po klocków mam nową Octavke 18 tys najechane i tylne klocki piszczą od nowości..nie zawsze ale czasem je słychać...olewam to i poczekam do wymiany na jakieś konkretne...

        [ Dodano: Wto 03 Lis, 09 20:48 ]
        :!: .i daj znac co było ...jak już zrobisz
        PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy

        Komentarz

        • GrabaR
          Drive
          • 2009
          • 67

          #5
          Zamieszczone przez robekcool
          zła geometria- jeśli wszystkie elementy zawieszenia oki. przy silnym wietrze to raczej normalne , że auto ściąga. żadnych stuków, itp.???
          Nie ma nic niepokojącego, poza tym, że cały czas mam wrażenie, że metal trze o metal - jednakże jak wspomniałem wcześniej mechanior powiedział, że jest ok.

          Niedługo zmieniam na zimówki, więc dam do zrobienia geometrię jeszcze raz, tym razem w innym zakładzie.

          Zamieszczone przez PAOLO ESCO
          [ Dodano: Wto 03 Lis, 09 20:48 ]
          :!: .i daj znac co było ...jak już zrobisz
          Wiadoma sprawa

          [ Dodano: Czw 19 Lis, 09 11:18 ]
          Tydzień temu założyłem nowe zimowe continentale ts830 195/65/R15 (na stalowych felgach -alu trafiły do garażu). Wczoraj padało cały dzień i spotkała mnie niemiła niespodzianka - jechałem na autostradzie i przy prędkości 120-130 (licznikowo) auto "myszkowało" po pasie - utrzymanie toru jazdy na wprost było nie lada wyzwaniem zwłaszcza przy przy wyprzedzaniu tira. Fakt jest, że wiało ale corsa B była stabilniejsza przy tych warunkach . Co ciekawe jak jechałem zwykłą drogą z koleinami wypełnionymi wodą 110-120 to nie było żadnego problemu. Nawet jak była duża kałuża z jednej strony to kierownicy za bardzo nie wyrywało z rąk - także moim zdaniem odprowadzenie wody jest ok. Silent bloki wymienione miesiąc temu, koła zamontowane raczej dobrze - zakład z renomą.
          Czy przed robieniem geometrii wymienić łączniki stabilizatora i końcówki drążków kierowniczych?
          Orientujecie się jaki to może być koszt?
          Czy lepiej od razu dorzucić sztywniejsze amory?

          Zjawisko opisane w pierwszym poście występuje nadal.

          [ Dodano: Sro 25 Lis, 09 08:53 ]
          Byłem na geometrii - wszystko ok. Żadnych luzów także nie ma. Amortyzatory w porządku.
          Wychodzi na to, że po prostu przy wietrze i 160 km/h trzeba pamiętać, że jest duża powierzchnia boczna.
          Rozmawiałem z kumplem, która ma passata i powiedział mi, że u niego przy 160 i powyżej czar stabilnej jazdy także pryska .
          Generalnie zostawiam tak jak jest. Jak amorki się skończą to pomyślę o sztywniejszych.

          Komentarz

          Pracuję...